Przeskocz do treści
Czym charakteryzuje się dobry i skuteczny rodzic? Pozytywna dyscyplina w procesie wychowywania dzieci | Wszystkie wpisy | Blog Szkoły Saltando

Czym charakteryzuje się dobry i skuteczny rodzic? Pozytywna dyscyplina w procesie wychowywania dzieci

Wiele osób, wyobrażając sobie przyszłość swoich dzieci zastanawia się nad tym, kim się staną. Czy będą takimi ludźmi, jakimi chcesz aby się stali? Jakie kwalifikacje życiowe powinny posiadać? Każdy skupia się jednak na czymś innym. Jedni pragną dzieci empatycznych, samodzielnie myślących, zaradnych i odpowiedzialnych. Innym zależy natomiast na ich mocnym poczuciu własnej wartości, dystansie do siebie czy wysublimowanym poczuciu humoru.

Często w procesie wychowywania dzieci zdarzają się sytuacje nieprzyjemne. Dzieci często nie słuchają się rodziców, nie wykonują poleceń, krzyczą i płaczą w najmniej odpowiednich sytuacjach, nie jedzą tego co im ugotujesz. W skrócie, zachowują się całkowicie inaczej w porównaniu do tego, jak rodzice sobie to wyobrażali. Twoja reakcja na występowanie tych problemów ma znaczący wpływ w procesie wychowywania dziecka. Czy uczysz dziecko radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, czy sprawiasz że jest pokonane? Czy dziecko systematycznie przez Ciebie pokonywane będzie się dobrze zachowywać?

Wychowując dziecko, każdy stara się być najlepszym rodzicem. Każdy, pomimo swoich umiejętności i kompetencji powinien się przynajmniej starać na miarę swoich możliwości. Bazując na doświadczeniach z własnego dzieciństwa, często wychowujemy nasze dzieci. Prywatna szkoła podstawowa czy placówka publiczna? Każdy rodzic wybierze rozwiązanie bardziej mu znane. Często jednak dochodzi do konfliktu, w którym coś co było wykorzystywane w twoim wychowywaniu nie było wzorcem wspierającym. To coś należy zmienić.

Pobłażliwy rodzic ,,dywan” i surowy rodzic ,,sierżant”

Podstawową klasyfikacją rodziców są najczęściej właśnie te dwie kategorie. Rodzic pobłażliwy (dywan) to taki, w którego domu zasady nie istnieją. Rodzic taki zawsze pod uwagę weźmie potrzeby dziecka, a nie swoje. Dobrze, kupię ci te zabawkę, tylko przestań już płakać! Jeśli nie smakuje ci obiad który zrobiłem, zamówimy pizzę! Nie podoba mi się, że tak długo korzystasz z telefonu, to już może być ostatni raz gdy ci na to pozwalam.

Drugi typ rodzica do surowy rodzic (sierżant). W jego domu zawsze panuje porządek i lubi mieć pełną kontrolę. Za niewykonywanie poleceń, dzieci czeka kara. Nie kłóć się ze mną! Jeśli nie zjesz obiadu, będziesz mieć karę! Zabieram ci telefon na miesiąc! Idź do swojego pokoju i nie dyskutuj!

Czy według ciebie bycie surowym czy pobłażliwym rodzicem skutecznie buduje w dziecku umiejętności życiowe, dzięki którym za kilka lub kilkanaście lat spojrzysz na siebie jako rodzica z dumą? Czy dzięki jednemu z tych sposobów, twoje dziecko będzie pewne siebie, samodzielne, odpowiedzialne i zaradne w każdej możliwej sytuacji życiowej? Czy uważasz, że któryś z tych dwóch modeli sprawi, że twoja relacja z dzieckiem za kilka lub kilkanaście lat będzie bardzo dobra, a dziecko będzie chciało Cię odwiedzać nie dlatego że powinno, a naprawdę samo tego chce?

Tak naprawdę, oba opisane wcześniej modele rodzicielstwa nie sprzyjają budowaniu umiejętności życiowych, potrzebnych dla dziecka. Czy istnieje może jakiś inny sposób wychowawczy? Jak najbardziej TAK! Czas na zapoznanie się z Pozytywną Dyscypliną.

Pozytywna dyscyplina – o co tu tak naprawdę chodzi?

Według słownika Języka Polskiego, słowo dyscyplina oznacza rygorystyczne reguły postępowania, wprowadzane w grupie albo narzucane sobie samemu; też: podporządkowanie się tym regułom. Dyscyplina kojarzy się nam właśnie z rygorem, ograniczeniami, karami i trzymaniem dzieci krótko. Według większości, dyscyplina ma na celu sprawianie, by dzieci były uległe i grzeczne. Rodzic ma prawo stosować wszystkie metody w celu osiągnięcia dyscypliny. Czy to jednak na pewno jedyna definicja tego słowa? Przekonaj się, że NIE!

Nawiązując do etymologii słowa dyscyplina, wywodzi się ono od łacińskiego słowa disciplina. Znaczy ono tyle, co nauka czy proces przekazywania informacji/instrukcji. Pochodzi też od grupy słów, do których należą słowa, takie jak nauczanie, uczeń czy apostoł. Mówiąc o prawdziwym sensie dyscypliny, mamy na myśli właśnie NAUKĘ. Właśnie na tej definicji opiera się metoda wychowawcza, które skradła nasze serca.

Metoda wychowawcza oparta na byciu stanowczym i uprzejmym jednocześnie – Pozytywna Dyscyplina

Pozytywna dyscyplina to metoda wychowawcza opierająca się na filozofii Alfreda Adlera i jego ucznia Rudolfa Dreikursa. Jane Nelsen natomiast opracowała ten typ rodzicielstwa w latach 80-siątych XX wieku w Stanach Zjednoczonych.

W pozytywnej dyscyplinie jako procesie wychowawczym, bardzo ważny jest wzajemny szacunek czy uprzejmość, ale i jednocześnie stanowczość. Według ogólnie przyjętych stereotypów i przekonań, surowy rodzic nie jest uprzejmy, a uprzejmy rodzic nie jest stanowczy. Pozytywna dyscyplina oparta jest na wzajemnym szacunku zarówno dzieci, jak i rodziców. W tym podejściu, stanowczość i uprzejmość są jak yin i yang – uzupełniają się wzajemnie i nie mogą bez siebie istnieć. Podczas lektury książki Pozytywna Dyscyplina autorstwa Jane Nelsen, można natrafić na taki cytat: ,,…uprzejmość może zapobiec wszystkim problemom wynikającym ze zbytniej stanowczości (takimi jak bunt, niechęć czy obniżone poczucie wartości), a stanowczość wszystkim problemom związanym z nadmierną uprzejmością (na przykład pobłażaniu, manipulacji, rozpieszczaniu, obniżonemu poczuciu własnej wartości) tylko i wyłącznie wtedy gdy występują razem”.

W pozytywnej dyscyplinie, komunikaty rodzica wspierają budowanie zdolności życiowych dziecka i brzmią następująco: Widzę, że nie smakuje ci śniadanie. Chcesz może wspólnie zaplanować, co będziemy jeść w tym tygodniu? Nie chce ci się odkurzyć pokoju? Ja też często mam takie momenty, w których mi się nie chce. Umówiliśmy się jednak, że zrobisz to dzisiaj. Jeszcze się nie ubrałeś? Rozumiem. Wolisz ubrać dziś niebieską czy czerwoną kurtkę?

Takie komunikaty znacząco poprawiają nie tylko relacje z dzieckiem, ale też ułatwiają budowanie kompetencji i umiejętności życiowych, takich jak obowiązkowość, szacunek, samodzielność czy odpowiedzialność. Dzieci po regularnym słuchaniu takich komunikatów nie mają ochoty walczyć i źle się zachowywać.

Zasada 3S!

Kolejnym kluczowym założeniem wynikającym z pozytywnej dyscypliny jest zasada potrójnego S. Każda litera odpowiada czemuś innemu. Pierwsze S to szacunek do drugiego człowieka, drugie S to szacunek do siebie, a trzecie to szacunek do wymogów obecnej sytuacji. Rodzice powinni rozumieć i akceptować uczucia swoich dzieci. Nie może natomiast pozwalać na wszystkie reakcje związane z uczuciami swoich dzieci. Rodzic powinien zachęcać dziecko do rozmowy, wspólnego planowania czy trzymania się wcześnie ustalonych zasad. Powinien nazywać emocje, które kierują dzieckiem po imieniu, jednocześnie okazując mu w ten sposób szacunek. W ten sposób jest właśnie najlepiej kontrolować sytuację.

Błędne cele zachowania

Według Alfreda Adlera, potrzebą podstawową dzieci jest wysokie poczucie przynależności i znaczenia. Jego uczeń Rudolf Dreikurs, podkreślał natomiast, że dzieci, zachowujące się w sposób niegrzeczny są dziećmi zniechęconymi. Gdy dziecko czuje się zniechęcone, to nie czuje się ważne. Nie czuje się też przynależne i podejmuje wszystkie działania w celu odzyskania tej przynależności. Dzieci nie są jednak świadome akceptowalnych społecznie sposobów odzyskiwania przynależności, a ich zachowania często odbierane są przez rodziców jako złe zachowania. Do błędnych celów zachowania, należą:

  • Zemsta
  • Władza
  • Uwaga
  • Brak wiary w siebie

Każdy błędny cel odpowiada błędnemu przekonaniu dziecka o tym, co powinno zrobić by wzmocnić swoją przynależność, czy to do rodziny czy do grupy. Przeświadczenie dziecka, w którym jest ono przynależne tylko wtedy, kiedy zwracasz na nie uwagę jest błędne. Mówiąc o braku wiary w siebie (polecamy artykuł: Jak budować w dziecku pewność siebie?), dziecko tkwi w błędnym przekonaniu, że skoro nie może w żaden sposób uzyskać poczucia przynależności, najlepszą opcją będzie się poddać. Zemsta to reakcja dziecka na brak przynależności – uważa, że jeśli nie jest nigdzie przynależne, może krzywdzić innych. Władza to błędny cel zachowania, w którym dziecko uważa że przynależy tylko wtedy, gdy rządzi (a przynajmniej nie jest rządzone przez innych).

Pozytywna dyscyplina to metoda wychowawcza, która wyznacza dzieciom reguły bez wywoływania w nich poczucia winy, zawstydzania i poniżania. Pozytywna dyscyplina traktuje błędy jako doskonała okazja do nauki. Nie posiada ani nagród, ani kar. Pozytywna dyscyplina skupia się na budowaniu więzi, umiejętności dostrzegania i rozumienia emocji i nauki umiejętności życiowych. To metoda wychowawcza, w której odpuszczana jest kontrola, a dzieci doświadczają naturalnych konsekwencji, ucząc się nie tylko poczucia odpowiedzialności, ale też sprawczości. Pozytywna dyscyplina uczy dzieci o ich możliwościach, a nie granicach i karach. Pozytywna dyscyplina to nie tylko metoda wychowawcza, to świetny sposób na budowę wartościowych relacji z ludźmi. Przecież to właśnie one dają nam największe szczęście i spełnienie!

Autor: Prywatna Szkoła Podstawowa Saltando, Redakcja Bloga

Facebook

Blog Niepublicznej Szkoły Saltando